Wczytywanie...

Największa brytyjska spółka zarządzania aktywami LGIM o Ostrołęce C: nasi klienci narażeni na wysokie ryzyko, firmy nie powinny kontynuować projektu, dopóki nie dostarczą pewnych dowodów na opłacalność i jej rolę dla realizacji celów bezpieczeństwa energetycznego i emisji CO2 w Polsce i Europie.

Legal & General Investment Management (LGIM) to największa brytyjska spółka zarządzająca aktywami. Inwestuje także w Eneę i Energę – inwestorów Elektrowni Ostrołęka C. Jak podaje agencja Reuters, w dzień po tzw. rozpoczęciu prac budowlanych w Ostrołęce LGIM poinformowało, że ma poważne obawy związane z tym projektem i wezwało Energę i Eneę do jego wstrzymania.

"Mamy poważne obawy związane z budową nowej elektrowni węglowej w Polsce, Ostrołęka C. (Spółki) nie zabezpieczyły jeszcze wpływów z rynku mocy ani nie potwierdziły finansowania zewnętrznego. (…) Jako fundusz indeksowy, inwestujemy także w Energę i Eneę, dlatego też nasi klienci są narażeni na wysokie ryzyko w związku z niepewną polityką wsparcia, rosnącymi cenami uprawnień do emisji dwutlenku węgla, niepewnymi płatnościami za moce wytwórcze (...) " – mówi dyrektor LGIM, Meryam Omi.

Analitycy Fundacji Instrat wykazali, że Ostrołęka C będzie głęboko nieopłacalna i może przynieść co najmniej 2,34 mld zł straty na starcie. Według raportu Carbon Tracker, Ostrołęka C „będzie spalać więcej pieniędzy, niż węgla” i jest „niepotrzebnym ryzykiem dla akcjonariuszy” a bez wsparcia z rynku mocy może przynieść inwestorom 1,7 mld euro straty. W związku z budową elektrowni agencja EuroRating obniżyła rating kredytowy Energi i zaleciła rezygnację z tego projektu, jako godzącego w interes spółki i bezpieczeństwo kraju.

"Uważamy, że firmy nie powinny kontynuować tego projektu, dopóki nie dostarczą nam pewnych dowodów na jego opłacalność finansową i rolę, jaką odegra w realizacji celów w zakresie bezpieczeństwa energetycznego i emisji dwutlenku węgla w Polsce i Europie" – podsumowuje Meryam Omi.

LGMI nie jest jedynym inwestorem zaniepokojonym działaniami Enei i Energi.

Podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Energi 3 września br. przeciw uchwale o wydaniu kierunkowej zgody na polecenie rozpoczęcia prac dla elektrowni Ostrołęka C zagłosowali akcjonariusze posiadający 23 mln akcji, zaś 2,6 mln wstrzymały się od głosu.Także 24 września podczas WZA Enei nawet niektóre zarządzane przez spółki Skarbu Państwa instytucje finansowe takie jak PZU OFE, PKO BP OFE, czy fundusze inwestycyjne PZU wstrzymały się od głosu lub zagłosowały przeciw tej decyzji.

Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi ostrzegła zarządy spółek energetycznych Energa i Enea oraz ich udziałowców, że projekt budowy nowego bloku węglowego w elektrowni Ostrołęka szkodzi interesom akcjonariuszy i przyniesie trwałe straty. Według Prawników decyzja o zaangażowaniu w projekt Ostrołęka C może stanowić „naruszenie obowiązków dotyczących analizy ryzyka oraz działań w najlepszym interesie spółki i jej akcjonariuszy” i pociągnąć za sobą konsekwencje na drodze prawnej.

Tłumaczenie cytatów: Agnieszka Barteczko, Reuters Polska

Przeczytaj także: