Wczytywanie...
Spalanie węgla jest jedną z głównych przyczyn zanieczyszczenia środowiska i zmian klimatu. Podczas gdy cały świat odchodzi od tego surowca, w Polsce robi karierę bajka o „czystym węglu” spalanym w nowoczesnych elektrowniach z filtrami CCS i o technologii zgazowywania. Prawda jest brutalna: czysty węgiel nie istnieje.
Jak poważne zagrożenie dla klimatu i stanu środowiska stanowi podziemne zgazowanie węgla pokazuje opublikowany w 2016 r. raport „Podsycanie ognia” (ang. „Fuelling the Fire”) światowej organizacji Friends of the Earth International.

Nowe elektrownie też zatruwają środowisko. Filtry ograniczają ilość zanieczyszczeń, ale ich nie eliminują. Dla wielu substancji nie istnieją bezpieczne poziomy emisji. Lekarze ostrzegają: zagrożenie dla zdrowia pojawia się przy znacznie niższych poziomach zanieczyszczeń, niż dopuszczają obowiązujące normy jakości powietrza. Nie ma bezpiecznego poziomu pyłów zawieszonych, ozonu i rtęci. Otwarcie nowoczesnej elektrowni nie zobowiązuje też do zamknięcia starej.

Niektórzy obiecują, że węgiel przestanie niszczyć klimat, jeśli elektrownie zastosują system CCS (Carbon Capture and Storage). System CCS ma za zadanie wychwytywanie CO2, który ma być następnie składowany pod ziemią. Ta kontrowersyjna technologia jeszcze nie działa i nie wiadomo, czy kiedykolwiek będzie można ją stosować. Jest energochłonna, wymaga spalania 20-30% więcej węgla, czyli produkcji większej ilości zanieczyszczeń i CO2. Jest też bardzo droga – po jej wdrożeniu ceny energii musiałyby znacznie wzrosnąć. Nie daje też gwarancji na to, że raz zmagazynowany CO2 nigdy nie dostanie się do atmosfery.

Nawet najnowocześniejsze elektrownie węglowe wciąż emitują 15 razy więcej CO2 niż instalacje OZE. CCS, jeśli zadziała, może być pomocny w okresie przejściowym, zanim świat całkowicie przerzuci się z węgla na odnawialne źródła energii, ale na pewno nie jest rozwiązaniem problemu zmian klimatu.

FILM

Niewygodna prawda o węglu, rozmowa z dr. Michałem Wilczyńskim

Zasoby operatywne węgla kamiennego w Polsce kurczą się w tak zastraszającym tempie, że około roku 2040 nie będzie złóż możliwych do wykorzystania – mówi dr Michał Wilczyński, były Główny Geolog Kraju, autor publikacji Instytutu na rzecz Ekorozwoju „Zmierzch węgla kamiennego w Polsce".

FILM

Muszą zostać w Ziemi

Paliwa kopalne służyły nam długo, ale najwyższy czas zostawić je tam, gdzie ich miejsce – w ziemi. Nie pozwól puścić swojej przyszłości z dymem. Wspieraj rozwój świata bez paliw kopalnych i dołącz do milionów ludzi, którzy wspólnie budują bezwęglową przyszłość.